czwartek, 7 sierpnia 2014

Rozdział 16

Miłego czytania ;*
_______________________________

- Ja nie rozumiem. Co mam zrobić?
Nie mogę jej stracić, jest dla mnie najważniejsza.
- Nie wiem Louis, nie mogę patrzeć jak Natt cierpi...- czułem, że jej głos się łamię - ale proszę, zrób coś...dla mnie.
Musiałem coś zrobić. Co ja bez niej zrobię?
- Obiecuję, że postaram się zrobić wszystko, tylko proszę, nie wyjeżdżaj..
*Mariola POV*
Co ja robię? Przecież nie chcę zostawić Louis'a i reszty...Muszę wrócić.
- Wrócę Lou, do zobaczenia.
- Pamiętaj, Kocham Cię...
- Wiem, ja ciebie też. Najmocniej.
Po chwili się rozłączyłam. Nadal powstrzymywałam łzy, co było dla mnie dużym wyzwaniem.
*Natalia POV*
Próbowałam ułożyć sobie w głowię całą sytuację. Po niedługim czasie zdałam sobie sprawę, że moja najlepsza przyjaciółka chcę zostawić mnie samą. Przecież ona jest jedną z najważniejszych osób w moim życiu. Szybko odłożyłam gitarę i pobiegłam do wyjścia. Jeśli ona wyjeżdża, to ja też. 
Wybiegłam z budynku i wsiadłam do najbliższej taksówki, po czym pojechałam na lotnisko. 
Po 15 minutach znalazłam się na miejscu.
Mam nadzieję, że Mariola jeszcze nie poleciała. 
Weszłam do środka i rozejrzałam się. Mój wzrok zatrzymał się na brunetce, która właśnie kupowała bilet. Szybko do niej podbiegłam i złapałam za ręce, a następnie odwróciłam w swoją stronę.
- Nie możesz tego robić - po moich policzkach spływały łzy - nie teraz, nie kiedy jesteś szczęśliwa z Louis'em - spojrzałam jej w oczy - nie rani mnie ta sytuacja z Madison. Rani mnie to, że chcesz mnie zostawić. Pamiętasz naszą obietnicę?
Ona tylko pokiwała głową i powiedziała :
- Będę przy tobie - zacytowała.
- To zostań...błagam - zacisnęłam usta.
- Ja...przepraszam - po jej policzkach także zaczęły spływać łzy. Szybko ją przytuliłam. 
- Nie chciałam was krzywdzić. Chciałam, żebyś była szczęśliwa z Niall'em - przytuliła mnie mocno.
- Skarbie - wytarłam łzy - mi wystarczy, że ty jesteś szczęśliwa. Niall, to tylko przyjaciel. Muszę dać sobie spokój - wzruszyłam ramionami.
- Nie mów tak - odsunęła się - oboje coś do siebie czujecie.
Pokręciłam głową.
- Nie wiem nawet, czy jestem gotowa na związek. Poza tym Niall jest piosenkarzem, to będzie naprawdę trudne. - westchnęłam cicho.
*Mariola POV*
Patrzyłam na Natalię, która chyba już nie wiedziała co mówi. 
- Miłość pokona wszystkie przeszkody - uśmiechnęłam się do niej lekko.
- Wracajmy, okey? - zasugerowała.
Powoli pokiwałam głową.
- Ale do hotelu.
- Jasne - zaśmiała się cicho.
Całą drogę wspominałyśmy nasze wspólne dzieciństwo. Muszę przyznać, to były piękne czasy. Zatrzymałyśmy się pod hotelem, zapłaciłam taksówkarzowi i wysiadłam z z taksówki, razem z Natusią. 
- Pierwsza zamawiam gorącą kąpiel! - uśmiechnęłam się.
- Wiedziałam! - zaśmiała się Natt.
Weszłam do pokoju i odłożyłam walizkę. Szybkim krokiem udałam się do łazienki, rozebrałam się, weszłam do wanny i próbowałam się rozprężyć.
*Natalia POV*
Chwyciłam do rąk moją gitarę i wyciągnęłam notatnik. Miałam naprawdę dobry pomysł na piosenkę. 
Zakończyłam pisanie i zagrałam pierwsze nuty i po chwili dołączyłam głos :
I miss those blue eyes // Tęsknię za tymi niebieskimi oczami

How you kiss me // Jak mnie całowałeś 

I miss the way we sleep // Tęsknię za sposobem w jaki spaliśmy

Like there's no sunrise // Jak żaden wschód słońca

Like the taste of your smile // Lubiłam smak twojego uśmiechu

I miss the way we breathe // Tęsknię za sposobem w jaki oddychaliśmy

But I never told you // Ale nigdy nie powiedziałam Ci

What I should have said // Co powinnam powiedzieć

No, I never told you // Nie, nigdy nie powiedziałam Ci

I just held it in // Po prostu to ukryłam

Po moim policzku znowu spłynęła łza. Usłyszałam jak drzwi 

od łazienki się otwierają, podniosłam wzrok i ujrzałam 

Mariolę w pidżamie. 

- Natt - usiadła obok mnie - ta piosenka jest o 

Niall'u...prawda? - spojrzała na mnie.

- Ja..sama nie wiem - schowałam twarz w dłonie - chyba 

naprawdę go kocham - wytarłam łzy - nie umiem już tego 

ukrywać.

- Jeśli nie powiesz mu co czujesz, nigdy nie dowiesz się, co 

on czuje - przytuliła mnie mocno - a tak w ogólne, to ta 

piosenka jest śliczna. Zaśpiewasz ją jeszcze raz? - zapytała 

cicho i wstała. 

- Emm..jasne - poprawiłam gitarę na kolanach.

- Graj, ja zaraz wracam - wyszła szybko z pokoju. 

Zdezorientowana zaczęłam ponownie grać i śpiewać.

*Mariola POV*

Nie wytrzymam jeśli znowu zobaczę Natt płaczącą, muszę 

zeswatać ją z Niall'em, muszę.

Weszłam do pokoju chłopaków, bez pukania. To co 

zobaczyłam nie powinno mieć miejsca.

- Co ona tu robi?! - wybuchnęłam, kiedy zobaczyłam jak 

Madison mizia (xD) się z Niall'em - myślałam, że naprawdę 

czujesz coś do Natt...

Zdziwiony Niall uniósł brwi i spojrzał na mnie :

- Poważnie, lubię Natalię...

- Jesteś egoistą, ona nawet piosenkę o tobie piszę, a ty w 
wolisz całować się...z nią - prychnęłam.
- Ja...nie rozumiem - westchnął.
__________________________________________________

Uff...skończyłam! xD Przepraszam za końcówkę ;// ale mam taką fazę na smutasy ;c ale mam nadzieję, że wam się podoba ;* ~ Natt ;3

1 komentarz:

  1. Coooo?! O.O Cieszę się że Mariola została, boże nie lubię tej cizi xd Nwm dla czego kojarzy mi się z Kendall xD Ale newer majnd weny koty :*
    ~Merry

    OdpowiedzUsuń